Jak nie dać się wrobić

 

Będąc w Azji biały człowiek narażony jest na wszelakiego rodzaju podstępy, haczyki, gierki, kłamstwa, itp. Poniżej przykłady kilku z nich i porady jak się przed nimi bronić.

 

​

Mydło w uchu

Idąc plażą w Goi należy zwracać uwagę na Hindusów, dziwnie blisko,

idących za tobą. Jest duża szansa, że chcą ci wepchnąć mydło do ucha, po czym od razu cię zawiadomią, że masz brudne uszy i należy je wyczyścić.

Oni bardzo chętnie  to uczynią za „skromną“ opłatą.

​

Święty człowiek

Nie daj się nabrać na strój kapłana. Żaden z niego święty człowiek. Gdy byliśmy jeszcze świeżutcy daliśmy rękę takiemu jednemu na ulicy. On pobłogosławił po czym poprosił o pieniądze. Gdy chcieliśmy mu dać monety ten oburzył się i poprosił o papierowe, gdy mu odmówiliśmy, splunął na ziemię i zapewne nas przeklną.

​

​

​

​

​

​

​

​

​

​

​

​

​

​

​

​

​

​

​

​

​

​

Nic nie jest za darmo

Absolutnie nic nie jest za darmo, nawet jeśli  pani zawiązuje ci bransoletkę z jaśminu i twierdzi, że tak jest. Może bransoletka, sama w sobie, jest za darmo ale nie pozbędziesz się owej pani o ile nie dasz jej pieniędzy na mleko dla dziecka. Będąc w Indiach ludzie pragnący ci pomóc w większości przypadków chcą za to opłatę. Nie daj się nabrać na fałszywą życzliwość.

 

Uszkodzone deski surfingowe

Wynajmując deskę surfingową na Bali, najlepiej wybierz tą z pianki, jeśli dany sklep nie dysponuje ową deską, znajdź najlepiej białą lub jasną i jednokolorową. Tylko na takich deskach możesz sprawdzić czy nie były one uprzednio złamane. Złamanie deski w takim przypadku jest bardzo łatwe a w Medewi cena za wyrządzoną szkodę kosztuje $200.

 

 Kradzież skutera

Jeśli wypożyczysz skuter, będą na Bali, musisz się liczyć z tym, że ktoś go ukradnie. Ten ktoś to najprawdopodobniej znajomy właściciela wypożyczalni. Bacznie obserwuj czy ktoś cię nie śledzi a jeśli znajdziesz się w owej sytuacji, nie schodź ze skutera o ile nie chcesz za to słono zapłacić.

 

 

Cena turystyczna

Prawie w każdym zakątku Azji istnieje cena lokalna i cena turystyczna. Aby uniknąć płacenia tej drugiej, zanim weźmiesz autobus, wypytaj miejscowych ile kosztuje bilet lub będąc w autobusie zaobserwuj ile płacą inni ludzie. Nikt nie wyrzuci cię z autobusu jeśli zapłacisz lokalną cenę. Pamiętaj nigdy nie płać przed wejściem do autobusu. Na dworcach krążą przeróżni oszuści żerujący na nieświadomych i naiwnych turystach.

 

Kantor

Będąc Kucie, Bali należy uważać na oszustów z kantorów. Choć  wszędzie jest napisane, że są to miejsca autoryzowane, nie jest to prawdą. Kierując się wysoką stawką nastawiamy się na stratę pieniędzy. Panowie z kantorów są bardzo sprytni i szybcy w tym co robią Cały proces wygląda następująco: Podają ci kupkę pieniędzy abyś przeliczył/a, zazwyczaj są w małych nominacjach aby było dużo liczenia, po czym rozdziela je na mniejsze kupki i ponownie podaje ci do ręki każdą z nim do przeliczenia. Ty odkładając je z powrotem na miejsce myślisz, że wszystko się zgadza ale gdy zbierają wszystkie kupki na jedną zwinnie wyciągają parę banknotów. Jeśli nie przeliczysz ponownie i odejdziesz od okienka, kantor zyska na twoim błędzie.

 

Powyżej to tylko niektóre  z oszust, z którymi się spotkaliśmy lub o których słyszeliśmy. Zapewne jest ich o wiele więcej, na szczęście nie doświadczyliśmy ich na własnej skórze. Najważniejsze jest aby nie dać się wrobić.